Flaming Hugo
 
   
 
 

 

Kluczbork, 24.05.2022 r.

Odkryjmy świat zasobów!

 

Pandemia, wybuch wojny na Ukrainie, inflacja to tylko niektóre wydarzenia wobec których trudno przejść obojętnie. Obniżenie poczucia bezpieczeństwa w świecie zarówno u osób dorosłych jak i u dzieci i młodzieży stało się doświadczeniem wielu osób. Coraz więcej pojawia się informacji dotyczących pogarszającego się stanu psychicznego u dzieci i młodzieży. Dlatego, pomyślałam, że to, co może być użyteczne w tych nieprzewidywalnych czasach to praca wzmacniająca poczucie sprawstwa i zachowanie pozytywnego obrazu siebie. Poniżej proponuję narzędzie, które może przydać się do wymienionych wyżej celów. Jest to opowieść, zarówno dla dzieci (raczej powyżej 5 roku życia) jak i dorosłych, która ma skłonić odbiorcę do np. przyjrzenia się własnym zasobom (np. talenty, pasje, wartości, osoby wspierające, warunki socjoekonomiczne, pokonane kryzysy) i źródłom siły.

 

„Flaming Hugo”

W ciepłym kraju w okolicach Zielonego Stawu żył sobie flaming Hugo. Mieszkał on wraz ze swoimi pierzastymi rodzicami i starszą siostrą w dużym stadzie. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że niczego do szczęścia mu nie brakuje. Ich staw obfitował w małe skorupiaki i glony a duże stado skutecznie odganiało drapieżniki. Mimo to, Hugo często był smutny i niezadowolony. Rodzina Huga bardzo się temu dziwiła.

Mama mówiła: Hugo! Nie smuć się przecież jest piękne słońce! Popatrz!

Tato na to: Synu, weź się w garść.

Siostra wołała: Nie martw się!

To jednak nie pomagało i Hugo nadal się smucił i czuł, że nikt go nie rozumie. Do refleksji pobudziła go usłyszana w szkole historia o czarnych koniach. Wówczas dowiedział się, że czarne konie potrafią szybko biegać, są piękne i rzadko spotykane. Do tego jeszcze mają zdolność do osiągania sukcesów, nawet gdy nikt na nie nie stawia. Hugo zamarzył by być jak taki czarny koń. Nie lubił swoich różowych piór, zakrzywionego dzioba i długiej szyi. Najgorsze według niego było to, że myślał o sobie, że nie różni się niczym od innych flamingów. Wszyscy w stadzie byli tak samo różowi i zajmowali się łowieniem pokarmu. Czasem nawet jego własnym rodzicom zdarzało się go mylić z siostrą.

 

Pewnego dnia, człapiąc samotnie ze szkoły zauważył, że przy brzegu jego stawu stoi czarny koń. Hugo, gdy tylko go zobaczył, poczuł wielką ekscytację. Pomyślał: Może uda mi się go poznać!

Idąc w jego stronę myślał tylko o tym, żeby koń mu nie uciekł. W końcu Hugo nie potrafi tak szybko biegać. W tym czasie koń spokojnie pił wodę z jeziora i szykował się do odpoczynku.

Gdy Hugo do niego podszedł, z pewną dozą nieśmiałości przywitał się: Witaj! Jak się nazywasz?

Czarny koń na to: Witam, jestem Błyskawica.

Hugo ciągnął rozmowę: Co tu robisz?

Błyskawica mu odpowiedziała: Biorę niedługo udział w maratonie i trenuję swoją kondycję. Niestety, zmęczyłam się i poczułam pragnienie. Postanowiłam tu odpocząć. Zwykle biegnę tędy tak szybko, że nawet nie zauważyłam, jak tu jest pięknie!

Hugo na to: Może faktycznie jest tu pięknie, ale ja chciałbym też, tak jak ty, zobaczyć więcej miejsc…

Błyskawica: Jeśli chcesz możesz się do mnie przyłączyć. Akurat zmierzam w stronę miasteczka.

Hugo odpowiedział bez zastanowienia: Naprawdę! Cudownie! Zostawię tylko rodzicom kartkę, że

wrócę później.

Tak oto wyruszyli w drogę. Hugo z każdym krokiem coraz bardziej podziwiał Błyskawicę. Jej piękną gęstą grzywę, świecącą sierść i galop. Coraz bardziej żałował, że nie jest taki jak ona. Pomyślał nawet, że po powrocie zafarbuje swoje pióra na czarno…

Gdy doszli do miasta, Hugo zdziwił się panującym tam hałasem. Nie rozumiał, gdzie ludzie tak pędzą i kłócą się bez powodu. Zdziwił się też tym, że Błyskawica mieszka w stajni na farmie za miastem i ma dużo ograniczeń. Ma wydzielone niewielkie miejsce do spania, jedzenie tylko w określonych porach i na dodatek wszyscy od niej oczekują, że będzie szybka. Zasmucony tym widokiem postanowił wspierać swoją nową przyjaciółkę jak najlepiej potrafi. Zatem głośno skrzeczał, gdy atakowały ją muchy- co je skutecznie odganiało. Latał nad drogą szukając właściwych ścieżek do trenowania. Błyskawica bardzo się cieszyła, że znalazła takiego przyjaciela i postanowiła przedstawić go dzieciom mieszkającym na farmie. Dzieci jak tylko zobaczyły flaminga nie mogły się nadziwić jego pięknym piórom, opiekuńczości i wspaniałym lotom. Hugo nie potrafił uwierzyć w te pochwały. Pełny zmieszanych uczuć postanowił przysiąść na kamieniu. Wtedy ujrzał siedzącego w cieniu na trawie starszego, brodatego człowieka. Jego spokój wzbudził u Huga zaufanie. Flaming postanowił opowiedzieć mu swoją historię.

Wysłuchawszy Huga starzec zapytał: Gdzie się nauczyłeś tych umiejętności: dbania o innych, skrzeczenia, latania? Skąd to znasz?

Wtedy Hugo sobie uświadomił, jak wiele potrafi i że wszystkiego nauczył się w swoim stadzie. Odkrył, że to, że żyją razem sprawia, że są bezpieczni, pióra i skrzydła pozwalają im latać a zakrzywiony dziób zdobywać pokarm. Wtedy pomyślał, że już nie musi być czarnym koniem by być szczęśliwym.

Starzec na to: Każdy ma mocne strony i różne umiejętności. Ważne jest, aby nie stracić ich z oczu!

Hugo podziękował Starcowi i pomyślał: Czas wracać do domu!

Od tego czasu Hugo chodził wyprostowany i nikt go już z nikim nie mylił. Hugo wiedział, że jest nie tylko flamingiem, ale przede wszystkim sobą - jedynym takim Hugo na świecie.

 

 

Pytania pomocnicze po przeczytaniu opowieści:

Możesz zastanowić się z dzieckiem, który bohater jest wam bliższy, zrobić ilustrację do opowiadania lub wymyślić inne, alternatywne zakończenie… a może nawet dalszą jego część.

Ponadto,

Zastanów się jakie Ty/ Twoje dziecko macie zasoby:

- Co umie/ umiesz robić najlepiej?

- Co lubi/ lubisz robić najbardziej?

- Jakie obrazy, filmy, dźwięki, melodie sprawiają Tobie/ Jemu radość?

- Od kogo możesz/ może otrzymać wsparcie?

- Czego się już nauczyłaś/eś/ nauczyło by radzić sobie z kłopotami?

- Jakie masz/ macie marzenia, cele?

- Jakie wartości./ przekonania są dla Ciebie/ dziecka ważne?

 

Może okaże się, że odkryjesz w sobie lub dziecku zasoby, które zniknęły wam z oczu a może nawet odkryjecie jakieś nieznane mocne strony. Powodzenia!

 

Autorka opowiadania: Justyna Kobaka – psycholog, psychoterapeuta w procesie certyfikacji.

 

Inspiracja i wykorzystane materiały do powstania tekstu:

 

Materiały pochodzące z Kursu Zaawansowanego oraz Systemowej Terapii Dzieci i Młodzieży organizowanego przez WTTS Poznań w latach 2019-2022. 

 


 
Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna
46-200 Kluczbork, ul. Sienkiewicza 20 B
tel./fax 77 418 12 63
e-mail: info@poradniakluczbork.pl

Witryna wykorzystuje ciasteczka (ang. cookies) w celach sesyjnych oraz statystycznych.
Więcej informacji w polityce prywatności.

 Realizacja: new4mat.com Sp. z o.o.
ADMINISTRACJA n4CMS